wtorek, 1 maja 2012
#41. Harry
Wkurzyłaś się na wpis, który Harry umieścił o Tobie na tt. Chłopak nie chciał go usunąć. Zaczęliście się kłócić, a ty wściekła spoliczkowałaś go. Harry zdziwiony wpatrywał się w Ciebie, a potem odszedł bez słowa. Po około godzinie postanowiłaś go przeprosić. Chodziłaś po całym domu, szukając go, ale nigdzie go nie było. Z łazienki usłyszałaś szlochanie. Otworzyłaś drzwi, a w pustej wannie siedział Harry, wypłakujący się w ręcznik. Serce ci pękło. Podeszłaś do niego, przeprosiłaś go i obiecałaś, że już nigdy więcej tego nie zrobisz. Harry wydusił z siebie tylko Przepraszam pomiędzy płaczem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz