wtorek, 1 maja 2012

#38. Harry

 Pewnego wieczoru usiadłaś na brzegu basenu i zaczęłaś wpatrywać się w odbijające się w wodzie światło księżyca. W oddali słychać było krzyki chłopaków i dźwięk muzyki. Chciałaś uciec od tego zgiełku i hałasu. Nagle podchodzi do Ciebie Harry i nic nie mówiąc siada obok i spogląda raz na księżyc, raz na Ciebie. W końcu patrzy ci w oczy i mówi 'Nie, jednak nie ma nic piękniejszego od Ciebie'. Po chwili całujesz go czule.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz